Inne

W czwartek, 11 lutego ze stanowiska prezesa Polskiej Żeglugi Bałtyckiej odwołano Piotra Redmerskiego. Za jego odejściem zagłosowały trzy osoby z rady nadzorczej – informuje Radio Szczecin.

Piotr Redmerski funkcję prezesa Polskiej Żeglugi Bałtyckiej pełnił od stycznia 2016 roku. Powody jego odwołania, ani nazwisko następcy nie są jeszcze znane.

Jak czytamy na stronie Radia Szczecin, kierowana przez niego spółka skarbu państwa zakończyła ubiegły rok zyskiem na poziomie 22 milionów złotych.

AL, Radio Szczecin

Fot.: Piotr B. Stareńczak

+11 Cytat prezesa stoczni Crist
Tak. Uważamy, że na zbudowanie takiego statku potrzeba mniej więcej 30 miesięcy. Akurat wpisuje się to w plan przekazania pierwszego promu, czyli IV kwartał 2023 roku. Potem co pół roku oddawalibyśmy kolejne. Oczywiście zakładając, że budowa tych promów jest w ogóle czymś istotnym dla podejmujących decyzje w tej sprawie, bo patrząc na dotychczasowe działania można mieć w tej kwestii wątpliwości. Podczas spotkania z ministrem wyczułem obawy, że w Polsce zbudowanie tych jednostek jest droższe, więc może należałoby postawić na Daleki Wschód, gdzie mają gotowe projekty. Tylko pytanie, czy o to tak naprawdę powinno chodzić? Czy chodzi o to, żeby było możliwie najtaniej, czy jednak warto postawić na rozruszanie własnej gospodarki? Wyszliśmy naprzeciw z inicjatywą, a teraz czekamy na odpowiedź. Co ważne, te promy dla PŻB muszą powstać, bo wynika to z podpisanych wcześniej przez firmę umów międzynarodowych. Na trasie Świnoujście-Ystad mają pływać promy większe i napędzane LNG.
12 luty 2021 : 02:08 Marek Pi | Zgłoś
+7 Pan
W radio Kołobrzeg przewodniczący solidarności PŻB powiedział że ta stępka ze Szczecina kosztowała 12 mln.
12 luty 2021 : 10:54 Śmiechowisko | Zgłoś
0 20
Z tego co słyszałem 20 mln
14 luty 2021 : 21:27 Kris 111 | Zgłoś
+3 Bzdury
Stępka, którą wykonał Spawrem, kosztowała kilkaset tysięcy zł. O 12 mln mówił Redmerski na sejmowej komisji - to dotychczasowe nakłady na cały projekt.
15 luty 2021 : 00:16 insajder | Zgłoś
+1 20
Tyle słyszałem że zapłaciło pżb stoczni Gryfia
15 luty 2021 : 21:57 Kris 111 | Zgłoś
+1 No to źle słyszałeś
Sprawdź w stenogramie z posiedzenia komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, co mówił Redmerski - posiedzenie nr 25 - 3 listopada 2020 roku. Wkleiłbym link, ale na tym portalu nie można.
17 luty 2021 : 19:13 insajder | Zgłoś
+3 Co mówił były prezes?
"jeżeli chodzi o państwa obawy w sprawie kosztów, które zostały poniesione na projekt „Batory”, chciałbym doprecyzować, że na razie to nie są koszty. Mamy nakłady w inwestycjach otwartych, które na dzień dzisiejszy są zaawansowane w 30%. Takie mamy dane od prezesa Promów Polskich. Prace te, jeżeli zwyczajowo porówna się to do wartości kontraktu, czyli do 5–6% wartości nowego promu, jak najbardziej są akceptowalne przez biegłych. Nie są to zmarnowane środki. Są to kwoty, które były wydane na prace związane z tym, żebyśmy wiedzieli, jaki prom chcemy. Mamy projekt kontraktowy, jak również poszczególne etapy do ukończenia projektu. Mam nadzieję, że wraz ze spółką Promy Polskie – tutaj jesteśmy w ścisłym kontakcie z dyrektorem generalnym Polskiej Żeglugi Morskiej Andrzejem Wróblewskim – będziemy kontynuować prace. Nie ma tutaj mowy o zmarnowaniu tego okresu oraz kwoty 12 000 tys. zł".
15 luty 2021 : 00:17 insajder | Zgłoś
+4 Batory
Były minister dalej powtarza , że tzw. program Batory jest aktualny . Z programu tego nic więcej nie wynika , oprócz kosztów które ponieśli podatnicy , bez efektów gospodarczych . Klepnięta prawie cztery lata temu stępka , na bliżej nieznany prom , dawno już zardzewiała , ale 12,5 mln złotych stracono ! Dwa lata temu hucznie otwarto tzw. "zieloną stocznię" , w tej samej stoczni w której klepnięto słynną stępkę . lecz stocznia ta do tej pory się nie "zazieleniła" ! To tylko dwa przykładowe "sukcesy" w tzw. programie Batory . Czwarty już rok remontują niewielki okręt ! Do racjonalnych i efektywnych przedsięwzięć gospodarczych potrzebni są fachowcy na odpowiednim poziomie , a nie nazwa programu !! Program sam niczego nie zbuduje ! Zlikwidowali najlepszą stocznię państwową MSR S.A. w Świnoujściu , zwalniając całą załogę , oraz likwidując olbrzymi majątek stoczniowy , wypracowany przez kilka pokoleń świnoujskich stoczniowców ! Teraz prezes PŻB.
12 luty 2021 : 19:58 Okrętowiec | Zgłoś
+3 Nie zardzewiała
Dlaczego powtarza się takie fejki? Stępka nie zardzewiała, a wykonano ją za kilkaset tysięcy złotych.
15 luty 2021 : 00:18 insajder | Zgłoś
+1 oczywiście, nie zardzewiała,
bo chłopaki z Sabry, dobrze wykonali swoją pracę. Jedyne ślady rdzy, to wycieki z nagwintowanych otworów po śrubach mocujących pamiątkową tabliczkę upamiętniającą ową "wiekopomna chwilę".
15 luty 2021 : 10:26 gxc | Zgłoś
-1 jaki z ciebie okrętowiec
skoro nie rozróżniasz stoczni. Ty pewnie jak i Gróbarczyk twierdzisz wbrew faktom, że SPP (na terenie którego znajduje się dobrze zakonserwowana stępka) to to samo co MSR Gryfia. To są dwa różne podmioty gospodarcze. PS. Niech mi ktoś wyjaśni logikę działań ministra, który decyzje o "zielonej stoczni" budowanej w MSR Gryfia, ogłaszał na konferencji prasowej zorganizowanej w dyrekcji SPP, a później przed kamerami TVPis umieszczonymi pod Bramą Główną Stoczni Szczecińskiej, a nie w obiektach MSR Gryfia ...
15 luty 2021 : 10:24 gxc | Zgłoś
-1 Dlaczego nie w Gryfii?
Z powodów logistycznych. Było bliżej i wygodniej dla uczestników spotkania - grupy roboczej ds. zielonej stoczni oraz gości i mediów. Nie trzeba było się bawić w przepustki itp.
15 luty 2021 : 23:23 Insajderu | Zgłoś
+3 ale teraz
to nie ma znaczenia, pod dyrekcję Gryfii można tak samo dojechać rządową limuzyną (a przepustki i tak załatwia się identycznie w obu zakładach). Ja widzę tu propagandową manipulację. Przysłowiowy "Kowalski" gdzieś w Polsce, nie ma pojęcia ile jest stoczni w Szczecinie, Gdański czy Świnoujściu. Propaganda krzyczy o reaktywacji Stoczni Szczecińskiej, więc wszystkie zdarzenia dotyczące przemysłu okrętowego w Szczecinie robi się tak, żeby w tle rozmówcy był widok na suwnicę z wielkim napisem STOCZNIA SZCZECIŃSKA, a że sprawy dotyczą Gryfii, to przecież nieistotne. Okres rządów PIS, jest dla Stoczni Szczecińskiej, kolejnym zmarnowanym.
16 luty 2021 : 08:42 gxc | Zgłoś
-1 Ależ skąd
Byłem na wielu spotkaniach dotyczących Gryfii i organizowano je w różnych miejscach, najrzadziej w samej Gryfii, bo jest zwyczajnie daleko. Obie stocznie mają jednego właściciela, więc wcale mnie nie dziwi, że wygodniej zorganizować spotkanie w biurowcu przy Antosiewicza, bez przedzierania się przez szlabany i jazdy po dziurawych drogach. Aha, spotkanie w sprawie zielonej stoczni odbyło się w sali konferencyjnej, bez widoku na suwnicę. Media były zaproszone, ale niewielu dziennikarzy skorzystało - zadowolili się briefingiem przy wejściu. I to właśnie oni chcą mieć "ładne obrazki", z suwnicami w tle. Sami tak rozstawiają statywy.
17 luty 2021 : 19:23 insajder | Zgłoś
0 a mnie jednak dziwi
To tłumaczenie, które ambitnie forsujesz, miało sens w momencie gdy wyspa nie była skomunikowana z lądem, Teraz nie ma tam bardziej dziurawych dróg, niż te które prowadzą do budynku byłej Dyrekcji Stoczni Szczecińskiej i odległość między obu miejscami jakoś nie rzuca na kolana. Co do sali konferencyjnej, owszem, nie widać z niej suwnicy, ale dobrze widać trzy maszty z flagami stoczni, akurat na wysokości okien .... PS. też byłem wtedy w budynku, ale przy stolikach z wyżerką dla pismaków, jakoś znaków MSR Gryfia nie widziałem.
17 luty 2021 : 21:37 gxc | Zgłoś
+1 Smutny los każdego prezesa
Taki już los każdego prezesa, że przyjdzie kiedyś ten moment że popadnie w konflikt z "właścicielem" - jakkolwiek nie jest to chyba dobre określenie w stosunku do formuły właścicielskiej Skarbu Państwa. Myślę, że pan Redmerski zdawał sobie od jakiegoś czasu, do czego zmierza. Pan Gróbarczyk ustawił tę grę na zasadzie "going my way or highway". Tak samo było z szeryfem Brzezickim w PŻM.
Szkoda bo PŻB w ostatnich kilku dekadach nie miała szcześcia do gospodarzy. Było ich najwyżej dwóch. Dziś może wielu już tego nie pamięta ale prezes Warchoł wyciągnął trupa (PŻB) znad grobu a prezes Redmerski zapewnił jako p.o. i później jako prezes zrównowazony rozwój firmie. Niektórzy oczywiście narzekają, że Wawel i Batliva są stare - bo są. Ale spójrzmy na innych operatorów. czy ktokolwiek z nich był wstanie postawić na liniach do Skandynawii nowy tonaż? Nawet niegdysiejsza gwiazda Unity Line czyli prom Polonia dobija powoli do trzydziestki...
15 luty 2021 : 10:01 Obserwator | Zgłoś
+3 Smutny los każdego prezesa
ciąg dalszy..

...Plany nowych promów UL sprzed kilkunastu spalono w kominku Takie sa realia tego rynku. Operatrów nie stać na nowe promy na tych liniach. A szczególnie na budowanie statków w upadłej stoczni.
Mógłbym wymienić kilka porażek p. Redmskiego ale jego bilans ogólny z pewnością jest dla firmy pozytywny i szkoda, że odchodzi w taki sposób.
A co do związkowych protestów. Pan Sikora i jego potupywania nogą, groźby blokady i roszczenia przywrócenia prezesa są po prostu śmieszne....
Pomimo słusznej idei są skazane na porażkę. Kaziu idź człowieku na emeryturę albo zacznij się interesować kto jutro Ci pensję wypłaci. Oby nie było to spec od szycia poduszek i prania prześcieradeł....
15 luty 2021 : 10:02 Obserwator | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0644 4.1466
EUR 4.2243 4.3097
CHF 4.5435 4.6353
GBP 5.1 5.203

Newsletter