Trwają przygotowania do organizacji drugiej edycji Festiwalu Wisły w Toruniu, który ma się odbyć w 2018 roku - zadeklarowali w czwartek podczas podsumowania obchodów Roku Rzeki Wisły organizatorzy wydarzenia.
Rok 2017 był Rokiem Rzeki Wisły. Największą imprezą, która odbyła się w 2017 roku w związku z jego obchodami był sierpniowy Festiwal Wisły. Odbył się on we Włocławku, Ciechocinku, Nieszawie i Toruniu. Wzięło w nim udział wielu żeglarzy z Polski i zagranicy. Główną atrakcją były barwne parady jednostek pływających, inscenizacje na wodzie i promowanie wszystkiego, co z Wisłą jest związane. Organizatorem wydarzenia była Kujawsko-Dobrzyńska Organizacja Turystyczna.
W czwartek jednoznacznie zadeklarowano, że idea ma być kontynuowana i trwają przygotowania do organizacji drugiej edycji tego przedsięwzięcia w 2018 roku. Przedstawiciele władz miasta i Urzędu Marszałkowskiego wyrazili wolę współpracy na rzecz organizacji drugiej edycji Festiwalu Wisły w 2018 roku.
Z danych przedstawionych w czwartek przez organizatorów wynika, że każda zainwestowana przez Urząd Miasta Torunia złotówka, przeznaczona na Festiwal Wisły 2017 przyniosła 4 zł w postaci ekwiwalentu reklamowego obliczonego na podstawie publikacji dotyczących imprezy. Sumaryczny ekwiwalent pierwszej edycji imprezy wyniósł 1,5 mln zł.
W 2017 roku na rzece bądź w jej okolicach odbywały się koncerty, festiwale, spotkania, inscenizacje czy wernisaży. "Bez wątpienia ogólnopolskie obchody roku rzeki Wisły były najbardziej rozbudowane właśnie w Toruniu" - ocenił wiceprezes Kujawsko-Dobrzyńskiej Organizacji Turystycznej Marcin Karasiński.
- Dziękuję wszystkim osobom, które w 2017 roku działały na rzecz promocji Wisły i tym samym miasta Torunia. Działo się, a wydarzenia, które u nas były organizowane zostały zauważone w Polsce i poza jej granicami. To mogło się stać tylko dzięki ludziom, którzy kochają Wisłę i chcą, żeby Toruń i ta rzeka były ze sobą nierozerwanie związane. To wszystko udaje się również dzięki marzeniom, bo marzyliśmy jeszcze niedawno o takim miejscu jak przystań toruńska, a teraz możemy się tu spotkać - powiedział wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz. Wiceprezydent podkreślił, że władze miasta, jak również obecni na spotkaniu przedstawiciele różnych środowisk chcą współdziałać, żeby "przywrócić Wisłę zarówno gospodarczo, jak i turystycznie".
Podczas spotkania zaprezentowano także treść albumu "Toruń i Wisła", który 1 stycznia został symbolicznie wyłowiony z rzeki przez toruńskie morsy. Autorzy wydawnictwa podkreślali, że Torunia nie byłoby bez Wisły - bez niej nie powstałby. "To najlepiej położone nad rzeką miasto w Polsce. Jego układ, sieć ulic czy budynków sakralnych - wszystko od wieków było podporządkowane Wiśle i sąsiedztwie z nią" - wskazał dziennikarz z wieloletnim stażem, autor albumu Jacek Kiełpiński.
W albumie można znaleźć ikonografię z wielu toruńskich muzeów i instytucji kultury, jak również z archiwów państwowych.
autor: Tomasz Więcławski
twi/ agz/