Po tygodniu działań na Morzu Tyrreńskim okręt flagowy SNMCMG2 ORP Kontradmirał X. Czernicki wszedł do włoskiego portu Civitavecchia. Dla marynarzy była to okazja, aby oddać hołd polskim żołnierzom poległym w bitwie pod Monte Cassino. Załoga okrętu gościła na pokładzie włoską Polonię.
W sobotę, 11 lutego, ponad 50 marynarzy z Czernickiego udało się do oddalonego o 200 kilometrów Monte Cassino. Odległość nie grała roli dla załogi, gdyż była to niepowtarzalna okazja uczczenia pamięci ponad tysiąca żołnierzy II Korpusu Polskiego poległych w jednej z najsłynniejszych bitew oręża polskiego pod Monte Cassino. Na cmentarzu marynarze wraz ze swoim dowódcą kmdr por. Aleksandrem Urbanowiczem oraz attache obrony przy Ambasadzie RP w Rzymie płk. Januszem Urbanem złożyli wieniec, a ksiądz kapelan odmówił modlitwę za poległych. Delegacja złożyła także wiązankę kwiatów pod pomnikiem poległych żołnierzy 6. Pułku Pancernego "Dzieci Lwowskich" w Piedimonte San Germano.
Część załogi okrętu oraz sztabu SNMCMG2 uczciła pamięć rodaków, którzy oddali życie w służbie Ojczyzny biorąc udział w biegu do najbardziej oddalonych miejsc, aby tam złożyć kwiaty - podkreślając, że pamiętamy o ofierze żołnierza polskiego złożonej dla naszego kraju. Marynarze dotarli do pomników 3. Dywizji Strzelców Karpackich, 5. Kresowej Dywizji Piechoty oraz 4. Pułku Pancernego "Skorpion".
Należy także podkreślić związek polskiego okrętu dowodzenia z bitwą pod Monte Cassino. Walczył w niej w składzie 5 Kresowej Dywizji Piechoty kpt. Antoni Czernicki, bratanek kontradmirała Xawerego Czernickiego, którego imię nosi właśnie jednostka dowodząca obecnie Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 2.
Następnego dnia, w niedzielę na okręcie gościła włoska Polonia z Rzymu. Frekwencja była bardzo duża zważając, że odwiedzający musieli przejechać kilkadziesiąt kilometrów, jakie dzieli stolicę Włoch od Civitavecchii. Ponad 600 osób weszło na pokład okrętu, aby posłuchać i zobaczyć na własne oczy jak wygląda okręt MW i służba na nim polskich marynarzy. Na gości czekała także wojskowa grochówka. Wśród zwiedzających były dzieci wraz z rodzicami i nauczycielami z dwóch rzymskich polskich szkół oraz przedszkola. Byli wśród nich także członkowie drużyny "Młodych Ułanów Podolskich", organizacji która na obcej ziemi wśród najmłodszych buduje poczucie tożsamości narodowej, ducha patriotyzmu oraz pielęgnuje dzieje tradycji orężnej żołnierza polskiego.
- Dla mnie, jak i dla dzieci to duże przeżycie móc wejść na pokład okrętu i stąpać po terytorium Polski tak daleko od jej granic. Zobaczyliśmy, że polscy marynarze służą z dala od kraju, dbając o jego dobry wizerunek tutaj we Włoszech. Dla nas to także lekcja patriotyzmu i pokazanie jak się służy dla Ojczyzny - zaznaczyła instruktor "Małych Ułanów", studentka Uniwersytetu Rzymskiego Angelika Gołąbek.
Ułani otrzymali od dowódcy PKW Czernicki kmdr por. Aleksandra Urbanowicza pamiątki związane z Wojskiem Polskim. Kmdr por. Aleksander Urbanowicz gościł również na okręcie attache przy Ambasadzie RP w Rzymie płk. Janusza Urbana wraz z małżonką, którzy sami byli zaskoczeni tak dużą frekwencją odwiedzających. To pokazuje jakie jest zainteresowani rodaków kontaktem z krajem, czym niewątpliwie była wizyta na ORP Kontradmirał X. Czernicki. Dowódca PKW i załoga okrętu otrzymała także list od ppłk. Eryka Jankowskiego, jednego z ostatnich żyjących żołnierzy, który jako podchorąży w pierwszej linii walczył w bitwie o Monte Cassino. Por. mar. Patrycja Jurdzińska, ze sztabu PKW Czernicki, przekazała attache obrony w Rzymie własnoręcznie namalowany obraz przedstawiający husarza z tarczą z napisem SNMCMG2, z prośbą o przekazanie go bohaterowi spod Monte Cassino, na pamiątkę wizyty okrętu w porcie Civitavecchia pod Rzymem.
rel (8. Flotylla Obrony Wybrzeża)
USD
EUR
CHF
GBP