W minionym tygodniu w Rotterdamie odbywała się 37. edycja targów morskich Europort, należących do największych i najważniejszych tego rodzaju imprez. Tegoroczne targi Europort, zakończone w piątek, 6 listopada, zgromadziły rekordową publiczność międzynarodową, z udziałem zagranicznych gości sięgającym 22 % z łącznej liczby 29 174 osób, które odwiedziły wystawę.
Targi zgromadziły ok. 1100 wystawców z wielu krajów, w tym m.in. dość liczną reprezentację z Chin. Były także firmy z Polski. Obszerne stoisko przygotowała stocznia Remontowa SA, na stoisku obok spotkaliśmy firmę z Holdingu Remontowa - Remontowa Lighting Technologies SA, a w innym miejscu, z tej samej grupy kapitałowej - Fabrykę Mebli Okrętowych Famos Sp. z o.o. Jednym z większych polskich stoisk była grupowa ekspozycja stoczni grupy MARS S&O - ze Stocznią Remontową "Nauta" SA i Morską Stocznią Remontową "Gryfia" SA. Obecne z własnymi stoiskami były też m.in. Link 1 M. Wedzinski, Frezpol Sp. z o.o. (producent lin stalowych), Elomatic Sp. z.o.o., Polski Rejestr Statków SA, stocznia Navikon SRY i na tym samym stoisku Stocznia Marynarki Wojennej, producent wyposażenia okrętowego DOE Sp. z o. o. i Kovo Sp. z.o.o.
Kilka z wymienionych firm występowało pod wspólnym szyldem niewielkiego polskiego stoiska narodowego zorganizowanego pod egidą Sekcji Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Holandii. Na Europort 2015 zorganizowano 15 pawilonów narodowych, w tym wspomniany skromny, ale obecny wreszcie po dłuższej przerwie - polski.
Były też obecne polskie firmy nie posiadające własnych stoisk, ale występujące pod szyldem holenderskich partnerów lub agentów. Tak było choćby w przypadku Bohametu będącego jednym ze światowych liderów w produkcji okien okrętowych.
Polski przemysł okrętowy promowany był także za pośrednictwem, dystrybuowanego na tegorocznych targach Europort, czasopisma "Poland@Sea" wydanego przez właściciela Portalu Morskiego. Anglojęzyczna publikacja, w której zaprezentowano także firmy nieobecne z własnymi stoiskami na targach Europort i różnorodne osiągnięcia polskiego przemysłu okrętowego, dostępna - obok czołowych tytułów międzynarodowej morskiej prasy branżowej - m.in. na stoisku "Media Corner" spotkała się ze sporym zainteresowaniem.
Ponadto, na niektórych stoiskach firm spoza Polski można było spotkać polonica. Np. modele statków mających związek z Polską. Przeważnie chodziło o statki doposażane i przekazywane przez stocznie holenderskie, których częściowo wyposażone kadłuby powstały w Polsce. Tak było choćby w przypadku statku do obsługi farm wiatrowych Acta Orion, niedługo przed tegorocznymi targami Europort przekazanym przez grupę CIG, na której stoisku spotkać można było model tego statku, którego częściowo wypsoażony kadłub powstał w stoczni Partner w Szczecinie i Policach. Z kolei jeden z kilku pierwszych w świecie holowników z napędem hybrydowym powstał, jako całkowicie wyposażony (dotarł do Holandii pod własnym napędem) w stoczni Safe w Gdańsku, ale na konto grupy stoczniowej Damen. Jego model spotkaliśmy na stoisku jednej z firm dostarczających wyposażenie okrętowe.
Jeżeli chodzi o przekrój tematyczny targów, to ich charakter został zdominowany przez dostawców większego i drobnego wyposażenia statków. Mniej było stoczni, choć i tu zdarzały się wyjątki. Dość silnie były bowiem reprezentowane stocznie z Holandii i ...Hiszpanii. Swoją obecność zaznczyły też stocznie tureckie i chorwackie. Były też pojedyncze stocznie z innych krajów, np. z Chin, Niemiec i część stoczni polskich.
Oczywiście, zgodnie z holenderskimi specjalnościami i silnymi stronami, dało się zauważyć firmy zajmujące się zarówno projektowaniem i budową, jak i wyposażeniem takich typów statków jak pogłębiarki i holowniki, a także wszelkiego rodzaju statki śródlądowe.
Targom towarzyszyło ok. 55 różnego rodzaju wydarzeń - konferencji, seminariów, prezentacji w tzw. "Speakers' Corner" czy warsztatów "Europort Masterclass Series", skupionych na innowacyjności. Seria sześciu warsztatów i cztery konferencje zgromadziły łącznie 1955 delegatów. Największą, dwudniową, imprezą była konferencja, tradycyjnie organizowana przy okazji targów Europort - CEDA Dredging Days.
Jednym z wydarzeń towarzyszących targom Europort 2015 było też polskie seminarium. Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego zorganizowało misję gospodarczą do Holandii. W ramach misji, pierwszego dnia targów Europort 2015, na ich terenie, miała miejsce prezentacja firm z Województwa Zachodniopomorskiego. Przygotowano ją w formie seminarium połączonego z okazją do spotkań między przedsiębiorcami z Zachodniopomorskiego i z Holandii. Celem całej misji, w ramach której odbyło się wtorkowe seminarium na targach Europort, było umożliwienie przedsiębiorcom z Pomorza Zachodniego nawiązania kontaktów z potencjalnymi kontrahentami w Holandii, jak również wsparcie rozwoju działalności eksportowej zachodniopomorskich firm oraz promocja Województwa Zachodniopomorskiego. W promocyjnym wyjeździe do Rotterdamu, a także w seminarium na targach Europort, udział wzięli przedstawiciele firm Cermar Industry, Ekomech, HaCon, JW Steel Construction, Partner Stocznia, Phoenix Poland, Klaster Morski Pomorza Zachodniego, Sumara, Zakład Ślusarski Andrzej Burakowski oraz Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Podczas targów Europort 2015 ogłaszano nowe przedsięwzięcia i kontrakty, a nawet takowe podpisywano. Przykładem może być zawarcie umowy pomiędzy MAN Diesel & Turbo, na którego stoisku się ono odbyło, a armatorem niemieckim Wessels Reederei, dotyczące pierwszej w świecie przeróbki (tzw. retrofitting'u) silnika wysokoprężnego (w tym przypadku MAN 8L48/60B) na dwupaliwową jednostkę napędową na pojemnikowcu. Chodzi o statek dowozowy (feeder) WES Amelie, o ładowności 1000 TEU.
Nie tylko w branży IT można spotkać "start-up'y", nowe firmy, powołane do opracowania i wprowadzenia na rynek innowacyjnego produktu. Przykładem start-up'u w branży okrętowej jest NovaTug, firma z siedzibą w Holandii zajmująca się projektowaniem i marketingiem nowego rodzaju holowników, tzw. CRT (Carrousel Rave Tugs) lub holowniki karuzelowe, w których kompaktowa wciągarka lub hak holowniczy poruszają się na szynie w formie pieścienia dookoła nadbudówki holownika. W zeszłym tygodniu, podczas targów Europort, podpisano kontrakt na budowę pierwszych dwóch komercyjnych holowników typu CRT (o długości po 30 m i uciągu na palu 70 T). W pierwszym kwartale roku 2017 przekaże je do eksploatacji Van der Velden Barkemeyer GmbH - firma należąca w 100% do Damen.
Innym kontraktem na budowę nowych holowników, ujawnionym podczas targów Europort 2015, był ten dotyczący holownika typu Eddy Tug. Przedsiębiorstwo holownicze Iskes Towage & Salvage otrzymać ma w maju przyszłego roku portowy holownik dwupędnikowy projektu Eddy 24-70 ze stoczni Holland Shipyards o wartości kontraktowej ponad 6 mln EUR. Holownik ma się charakteryzować uciągiem na palu rzędu 75 T i wyposażony będzie w hybrydowy napęd elektryczny oraz pędniki na silniki elektryczne z magnesami stałymi.
Następna edycja targów Europort będzie miała miejsce w dniach 7-10 listopada 2017 roku.
Piotr B. Stareńczak
Fot.: Piotr B. Stareńczak