Co najmniej 61 migrantów zaginęło i prawdopodobnie utonęło w katastrofie pontonu u brzegów Libii, skąd wyruszyli - poinformował o tym w sobotę w tweecie rzecznik Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji Flavio di Giacomo. Przypuszcza się, że migranci zginęli podczas sztormu.
Według rzecznika ponton z 86 migrantami na pokładzie wypłynął z Zuary w Libii. Większość z nich to obywatele Nigerii, Gambii i innych krajów afrykańskich, a wśród ofiar - jak zaznaczyło libijskie biuro organizacji - są kobiety i dzieci.
Ponad 20 osób zostało uratowanych; trafiły one do ośrodka przetrzymywania migrantów koło Trypolisu.
Rzecznik Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji podał, że w tym roku podczas przeprawy przez środkowy rejon Morza Śródziemnego zginęło ponad 2250 osób.
To dramatyczna liczba, która pokazuje, niestety, że nie robi się wystarczająco dużo by ratować życie na morzu - stwierdził Di Giacomo.
W Cieśninie Sycylijskiej morze jest bardzo wzburzone i wieje silny wiatr.
sw/ jm/