Statek hiszpańskiej organizacji pozarządowej Open Arms został zatrzymany na 20 dni w porcie w Carrarze w Toskanii na mocy decyzji administracyjnej, a NGO otrzymała grzywnę za naruszenie nowych zasad ratowania migrantów, wprowadzonych przez włoski rząd - podały media w czwartek. Dzień wcześniej jednostka wpłynęła do portu ze 176 migrantami na pokładzie.
Załodze zarzucono, że przeprowadziła kilka operacji ratowania migrantów na Morzu Śródziemnym, podczas gdy na mocy przepisów wprowadzonych przez rząd Giorgii Meloni statek ma natychmiast kierować się do wyznaczonego mu portu po pierwszej akcji.
Już po raz drugi w ostatnim czasie właśnie z powodu naruszenia tej reguły statek Open Arms został zatrzymany we włoskim porcie.
Organizacje pozarządowe krytykują rozporządzenie twierdząc, że ma ono na celu to, by statki znajdowały się poza strefą ratowania migrantów z dryfujących łodzi i pontonów.
Rząd Włoch argumentuje zaś, że konieczne było uregulowanie ich aktywności, także dlatego, że obecność takich jednostek nasila falę migracyjną.
sw/ ap/