Chińskie ministerstwo opublikowało mapy topograficzne kontrolowanych przez Japonię wysp, do których Pekin rości sobie pretensje. Rząd w Tokio poinformował tymczasem o wtargnięciu chińskich łodzi na wody terytorialne Japonii – podały we wtorek japońskie media.
Pekin i Tokio od lat spierają się o bezludne wyspy na Morzu Wschodniochińskim, które Japończycy nazywają Senkaku, a Chińczycy – Diaoyu.
Chińskie ministerstwo zasobów naturalnych opublikowało na swojej stronie internetowej mapy topograficzne wysp, co według japońskich mediów ma najprawdopodobniej pomóc w budowaniu propagandowego przekazu, zgodnie z którym wyspy należą do ChRL.
Rząd Japonii zaprotestował przeciwko temu kanałami dyplomatycznymi – podał we wtorek portal Japan News.
Japońskie władze poinformowały również, że cztery łodzie chińskiej straży przybrzeżnej wpłynęły w niedzielę rano na japońskie wody terytorialne w pobliżu wysp Senkaku. Było to pierwsze wtargnięcie chińskich jednostek na te wody od 13 kwietnia.
Na jednej z łodzi zaobserwowano „obiekt przypominający działo” – przekazał Japan News.
Japońskie ministerstwo obrony zarzuciło w ubiegłym roku Chinom, że w czasie pandemii Covid-19 forsują swoje roszczenia terytorialne i usiłują m.in. „zmienić status quo na Morzu Wschodniochińskim”. W dorocznym sprawozdaniu resort zwrócił uwagę na „bezustanne wtargnięcia” chińskich łodzi na wody otaczające sporne wyspy.
Z Kantonu Andrzej Borowiak