Turcja poinformowała w niedzielę wieczorem, że statek Oruc Reis przeprowadzi badania sejsmiczne we wschodniej część Morza Śródziemnego w ciągu najbliższych 10 dni. Na spornych wodach, w pobliżu greckich wysp, mają także pojawić się dwa inne tureckie statki Ataman i Czyngis Chan.
Pojawienie się z powrotem tureckich statków we wschodniej części Morza Śródziemnego prawdopodobnie doprowadzi do wznowienia napięć między Turcją i Grecją i może postawić pod znakiem zapytania rozmowy między obydwoma krajami w sprawie zażegania sporu, na które w zeszłym tygodniu umówili się ministrowie spraw zagranicznych obu krajów.
Oruc Reis na początku września przebywał na wodach w pobliżu greckich wysp, po czym wrócił do Turcji, gdzie miał zostać poddany pracom serwisowym. Ankara zapowiadała jednak powrót jednostki do działań badawczych i nie zmieniła zdania nawet po szczycie UE na początku tego miesiąca, na którym postanowiono, że Unia może ukarać Turcję w przypadku jej dalszych działań, prowadzących do eskalacji sporu.
Konflikt między Turcją a Grecją trwa od wielu lat i dotyczy m.in. podziału wód terytorialnych i praw do szelfu kontynentalnego. Grecja oskarża Turcję o prowadzenie poszukiwań ropy i gazu na obszarach morza, uznawanych przez to państwo za jego wyłączną strefę ekonomiczną. Turcja nie uznaje jednak tego podziału i twierdzi, że sporne fragmenty są częścią jej szelfu kontynentalnego.
zm/