Rząd Włoch zapowiedział przekazanie Libii dziesięciu łodzi patrolowych Straży Przybrzeżnej i dwóch jednostek Gwardii Finansowej, by wesprzeć ten kraj w walce z przemytem migrantów. Ponadto Trypolis otrzyma od Rzymu pomoc logistyczną i szkoleniową.
Wysłanie sprzętu do Libii, ogłoszone przez rząd Giuseppe Contego, to realizacja złożonej jej obietnicy. Gabinet zapowiedział ponadto, że strona włoska zapewni szkolenie funkcjonariuszy libijskich służb morskich. To na nie spadł głównie obowiązek ratowania migrantów z dryfujących łodzi i pontonów na wodach Libii po tym, gdy władze w Rzymie wskazały Straż Przybrzeżną tego kraju, jako uprawnioną do takich operacji. Migranci odwożeni są z powrotem na wybrzeże Afryki. Włoskie porty zostały zaś zamknięte dla statków zagranicznych organizacji pozarządowych zabierających ludzi z morza.
To już kolejna transza pomocy i wsparcia dla władz w Trypolisie, które przed rokiem na mocy porozumień zawartych z poprzednim włoskim rządem przystąpiły do walki z przemytem migrantów. Rezultatem jest spadek fali migracyjnej na włoskie wybrzeża o 80 proc. w porównaniu z 2017 rokiem.
Przestawiając plan wysłania 12. jednostek minister infrastruktury i transportu Danilo Toninelli oświadczył: "Jesteśmy świadomi, że to może nie wystarczyć i że należy działać na rzecz ustabilizowania sytuacji, umocnienia państwa prawa i ochrony godności ludzi przebywających na ziemi rodzącego się państwa libijskiego". Tak nawiązał do raportów na temat straszliwych warunków, w jakich przetrzymywane są w Libii tysiące ludzi, zabranych z morza lub zatrzymanych w chwili próby podjęcia przeprawy do Włoch.
"W oczekiwaniu na to, że Europa weźmie na siebie w sposób solidarny ciężar odpowiedzialności wobec zjawiska migracji, włoski rząd i moje ministerstwo podejmują konkretne działania, by faktycznie zmniejszyć liczbę katastrof z udziałem migrantów na Morzu Śródziemnym" - dodał Toninelli.
W ostatnich dniach Urząd Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR) poinformował o zatonięciu dwóch łodzi z migrantami na wodach libijskich. W rezultacie jednej katastrofy za zaginionych uznano 114 ludzi. UNHCR podał również, że w tym samym rejonie zaginęły 63 osoby, które wypłynęły łodzią kilka dni wcześniej.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.