Piraci uwolnili załogę niemieckiego kontenerowca Demeter, pływającego pod banderą liberyjską. Do ataku doszło pod koniec października br.
Zgodnie z doniesieniami, marynarze są w dobrym stanie i wrócili do swoich domów po ponad dwóch tygodniach aresztu. Warunki uwolnienia nie zostały ujawnione.
Przypomnijmy, że sześciu członków załogi, w tym kapitan, zostało porwanych ze statku Demeter, 21 października wcześnie rano, na pozycji 003 47 N 007 09 E, na południe od Port Harcourt w Nigerii. Atak na statek miał miejsce - według niektórych źródeł - tuż przed wejściem do portu Onne.
Statek o ładowności 3104 TEU, hamburskiego armatora Peter Döhle Schiffahrts-KG, został zbudowany w Stoczni Szczecińskiej Nowa w 2005 roku. Po ataku jednostkę eksportowano na bezpieczne kotwicowisko.
Międzynarodowe Biuro Żeglugowe IBM (International Maritime Bureau) wskazuje, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku porwano 80 członków załogi, trzech zostało rannych, a dwóch zmarło po atakach na statki u wybrzeży Nigerii.
Szerzej o ataku piratów na statek Demeter można przeczytać we wcześniejszej publikacji Portalu Morskiego: Polacy mogli być wśród porwanych z niemieckiego kontenerowca.
AL
Fot.: Juan Carlos C / Shipspotting