W poniedziałek, 2 października 2023 r., w Gdańskiej Stoczni Remontowej SA miała miejsce skromna (bez udziału bardzo szerokiego grona gości), ale miła i zorganizowana z godną oprawą uroczystość - nadanie imienia statkowi Polskiej Żeglugi Morskiej - Drawno.
Wydarzenie w swoim rodzaju o tyle nietypowe i rzadkie, że miało miejsce pięć lat po wprowadzeniu statku do eksploatacji. Opóźnione oficjalne uroczystości chrztu statku czy nawet podniesienia bandery zdarzają się w świecie żeglugi całkiem nierzadko. Między innymi z takiego prozaicznego powodu, że np. armator chce zorganizować taką uroczystość we własnym kraju, a statek, ze względu na uwarunkowania rynkowe i dobre obłożenie zatrudnieniem nie ma okazji zawitać do portu czy państwa siedziby armatora. W tym przypadku, poza prozaicznymi przyczynami związanymi z "dostępnością" masowca, na przesunięcie terminu uroczystości nadania imienia statkowi złożył się także okres pandemii, który uniemożliwiał przez wiele miesięcy zorganizowanie wydarzenia gromadzącego wiele osób.
Jednak wreszcie nadarzyła się okazja - dobiegający właśnie końca przegląd i remont klasowy masowca w Gdańskiej Stoczni Remontowej, która stała się gospodarzem miłej uroczystości, ważnej w życiu każdego statku.
Matką chrzestną została Agnieszka Zarecka, wyłoniona na drodze plebiscytu mieszkanka gminy Drawno, pełniąca w tamtejszym urzędzie funkcję skarbnika.
W uroczystości nadania imienia wzięło udział kierownictwo PŻM, w tym m.in. dyrektor naczelny Andrzej Wróblewski, dyrektor Pionu Zarządzania i jednocześnie przewodnicząca Klubu Matek Chrzestnych PŻM, Miłosława Błaszyk-Zjawińska, dyrektor techniczny Grzegorz Wardzyński, dyrektor finansowy Krystian Markiewicz, a także przewodniczący Rady Pracowniczej PŻM Dariusz Doskocz. Byli także - pierwszy kapitan statku kpt. ż.w. Marek Wilczyński oraz obecny - kpt. ż.w. Ryszard Studziński.
W poniedziałek w południe, po skierowanych do zgromadzonych uczestników wydarzenia krótkich przemówieniach dyrektora naczelnego PŻM Andrzeja Wróblewskiego, przewodniczącej Klubu Matek Chrzestnych Miłosławy Błaszyk-Zjawińskiej z PŻM i samej matki chrzestnej Agnieszki Zareckiej oraz po odegraniu hymnu państwowego, wygłosiła ona tradycyjną formułę: "Płyń po morzach i oceanach świata, sław imię polskiego marynarza. Nadaję Ci imię Drawno!" i przecięła toporkiem linkę zwalniającą butelkę szampana, która - czyniąc zadość morskiej tradycji - rozbiła się o świeżo odmalowaną burtę statku.
Następnie wygłosił błogosławieństwo dla statku i załogi oraz poświęcił statek ks. Stanisław Flis, pallotyn, proboszcz parafii pw. św. Jana Ewangelisty w Szczecinie i duszpasterz Ludzi Morza. Wydarzenie uświetnił występ Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Zobacz naszą FOTORELACJĘ
Dyrektor Andrzej Wróblewski podziękował stoczniowcom z Remontowej.
"Nasza owocna współpraca to jeden z przykładów, że na wszystkich polach możemy współpracować jako polskie podmioty z sukcesem i troską o niskie koszty i wysoką jakość, którą zawsze w Remontowej otrzymujemy" - podkreślił dyrektor PŻM.
W Gdańskiej Stoczni Remontowej masowiec przeszedł pierwszy remont klasowy, rozbudowany o instalację systemu oczyszczania wód balastowych (BWTS).
Stoczniowcy wykonali duży zakres prac konserwacyjno-malarskich, obejmujących m.in. ładownie, w tym pokrywy, zrębnice, dźwigi, czerpaki, a także przednią ścianę nadbudówki. Gdy statek był w doku, ważnym zadaniem była modyfikacja systemu uszczelnienia wału śrubowego z olejowego na powietrzny, tzw. air seal. Przeglądy i naprawy dotyczyły także armatury dennoburtowej, przeprowadzono również konserwację kadłuba. Remonty objęły także wyposażenie elektryczne, w tym silniki elektryczne, siłowniki hydrauliczne pokryw ładowni, różne wyłączniki, instalacje, rozdzielnice.
Oprócz odnowienia klasy na kolejne pięć lat eksploatacji, masowiec wyposażono w podwójny system oczyszczania wód balastowych od Alfa Laval, zainstalowany w wydzielonej i zaadaptowanej do tego części siłowni.
Dyrektor Andrzej Wróblewski wspomniał także o inwestycjach PŻM, dziękując pracownikom za zaangażowanie, a Radzie Pracowniczej za wspieranie rozwoju floty polskiego armatora.
"Wasza praca pozwala nam od przyszłego roku jeszcze kilkukrotnie świętować miłe i ważne dla firmy uroczystości. Dzięki temu przez kilka następnych lat, po powziętych dwa lata temu i w tym roku decyzjach inwestycyjnych, będziemy mieli pełne ręce roboty!" - zadeklarował dyrektor największego w Polsce przedsiębiorstwa żeglugowego.
Szefowa Klubu Matek Chrzestnych odniosła się do terminu nadania imienia masowcowi Drawno.
"Z uwagi na pandemię, nie mogliśmy przeprowadzić ceremonii chrztu przy odbiorze statku ze stoczni budującej. W długiej tradycji grupy PŻM każdy z eksploatowanych statków ma matkę chrzestną. To piękna tradycja mianowania osoby, która opiekuje się statkiem. To niezwykle odpowiedzialna rola. Matka chrzestna dba o swojego chrześniaka i jego załogę, zawsze pamiętając o trudach pracy na morzu. Stara się także budzić zamiłowanie do morza w środowisku, w którym mieszka i pracuje" - podkreślała z kolei Miłosława Błasik Zjawińska.
Przypomnijmy, że Klub Matek Chrzestnych Statków Grupy PŻM działa od 1976 roku, a pomysłodawcą jego stworzenia był ówczesny dyrektor naczelny PŻM Ryszard Karger.
Agnieszka Zarecka podziękowała za wyróżnienie, życząc kapitanowi i załodze, aby "ten statek był symbolem jedności i współpracy”.
"Pomyślnych wiatrów i stopy wody pod kilem, a wyzwania i trud pracy na morzu niech zawsze kończą się bezpiecznym powrotem do rodzinnej przystani" - mówiła Matka Chrzestna.
Drawno (nr IMO 9727508; GT 25 278; nośność 39 092 t; wyporność 49 213 t; długość całkowita 179,99 m; szerokość konstrukcyjna 30,00 m; zanurzenie 10,50 m; wysokość boczna 15,00 m), to nowoczesny, ekonomiczny w eksploatacji, udźwigowiony masowiec podwójnoposzyciowy klasy handy-size, z ładowniami 'box shaped', przekazany polskiemu armatorowi we wrześniu 2018 roku przez chińską stocznię Yangfan Group Co Ltd z Zhoushan (stoczniowy nr budowy BC38K-PZ06), europejskiego projektu Deltamarin 37 i wyposażony w wiele elementów wyposażenia i systemów produkcji europejskiej. Należy do serii ośmiu jednostek wprowadzonych do eksploatacji w Polskiej Żegludze Morskiej w latach 2016-2019.
PBS, GL, rel (PŻM)
Fot.: Piotr B. Stareńczak
Wiecie barany z Wiejskiej , że brak polskich statków pod polska bandera to milionowe straty dla nas wszystkich czy jeszcze tego nie wiecie?
Panie Gróbarczyk - weź się pan do roboty a jak nie potrafisz to odejdź!
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.